Ujawniono zbrodniczy plan Putina. Może za tym stać podległa mu służba
Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej (FSB) może stać za ujawnieniem dokumentów szpiegowskich, które pochodzą sprzed inwazji na Ukrainę oraz z początkowej jej fazy. „Putin chciał całkowitej czystki za pomocą terroru od domu do domu” – wynika z maili, których treść opisuje „The Sun”.
Tak miała przebiegać inwazja na Ukrainę. Ujawniono treść maili
Wiadomości pochodzą ze źródła w FSB, które przekazało je Władimirowi Oseczkinowi, twórcy portalu opisującego stosowaną w rosyjskich więzieniach przemoc – gulagu.net. „Instrukcje z samej góry (od Władimira Putina – red.) wskazywały, że FSB powinna bezwzględnie rozprawić się ze stawiającą opór ludnością ukraińską” – pisze dziennik.
Polecenie rosyjskiego prezydenta obejmują też planowany w Chersoniu „wielki terror, który będzie przebiegał przez kilka etapów”. „Począwszy od brutalnego tłumienia protestów na ulicach, a skończywszy na terrorze od drzwi do drzwi. Tutaj pierwsze skrzypce zagra FSB, a ludzie będą zamykani w swoich domach, a następnie przewożeni na teren Rosji, do obozów koncentracyjnych i gorzej” – podaje źródło. „Zakłada się, że po takim oczyszczeniu protesty ustaną całkowicie” – wskazano.
Putin planował „całkowitą czystkę”. FSB ujawnia zbrodniczy plan
Dokumenty, które mogą mieć swoje źródło w FSB pojawiają się po tygodniu od decyzji Międzynarodowego Trybunału Karnego. Przypomnijmy, że w piątek 17 marca MTK wydał nakaz aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina. Jako podstawę przedstawiono szereg zarzutów, związanych z inwazją na Ukrainę i okupacją tego kraju. Wśród wypisanych w dokumencie rosyjskich zbrodni wojennych znalazły się m.in. bezprawne deportacje ukraińskich dzieci do kraju agresora.
Otoczenie Putina miało zareagować niezwykle poważnie. Według niezależnych dziennikarzy z grupy Verstka, obawiają się oni o swój los po wojnie.